Montaż kamienia dekoracyjnego – przewodnik krok po kroku

kamień

Kamień dekoracyjny: modny, bardzo efektowny, a do tego wytrzymalszy i tańszy niż naturalny odpowiednik, zyskuje coraz większe grono zwolenników – także dlatego, że wyróżnia się wśród innych okładzin łatwością montażu. Położenie kamienia dekoracyjnego to rzeczywiście dziecinnie proste zadanie – o ile przestrzegamy kilku zasad, opisanych poniżej.

Klasyczny wzór naśladujący strukturę naturalnej skały, cegła, modny format geometryczny, płytki oddające fakturę drewnianych słojów lub betonu… – pod kątem estetycznym możliwości jest wiele, ale równie ważne są aspekty praktyczne, np.  skład okładziny. Lekki i dostępny w poręcznym formacie gips nie obciąża ścian wewnątrz, z kolei na elewacji (ale i w  łazience) lepiej sprawdzi się trwały i odporny na działanie wody beton.

Kiedy wybraliśmy kamień dekoracyjny, możemy przystąpić do montażu:

  1. Zakup chemii budowlanej. To od materiału zależy, jakie produkty powinniśmy zastosować do montażu. Grunty, kleje i fugi renomowanych producentów dzielą się na te do stosowania na zewnątrz i wewnątrz, jak również na przeznaczone do gipsu i te do betonu: https://www.stonemaster.pl/oferta/chemia Niektóre produkty – jak np. fuga są uniwersalne. Ilość potrzebnej do montażu chemii budowlanej powinna być zapisana na opakowaniu.
  2. Wybór terminu – wbrew pozorom ma znaczenie. Polak remontuje na urlopie albo w weekend – zgoda, ale nie w czasie upału. Temperatura otoczenia nie powinna przekraczać 25 stopni.
  3. Przygotowanie kamienia – po wyjęciu z opakowania powinniśmy przetrzeć spodnią warstwę okładziny szczotką ryżową, by usunąć osady.
  4. Gruntowanie. Ścianę poziomujemy, nakładamy grunt – na powierzchnię gipsową dwa razy. Czekamy aż wyschnie – optymalnie dobę.
  5. Układanie. Zaczynamy od dołu – najlepiej od listwy, aby było na pewno równo. Każdą płytkę pokrywamy odpowiednio dobranym klejem (w tym celu przydatna będzie paca zębata), a następnie dociskamy do ściany. Czekamy, aby klej zdążył wyschnąć. W przypadku narożników niektóre płytki trzeba będzie przyciąć. Z gipsowymi poradzi sobie piłka do drewna, przy betonowych konieczna będzie szlifierka kątowa.
  6. Fugowanie – w niektórych przypadkach (np. cegły w modnym stylu loftowym) ten etap możemy pominąć. Prześwitująca między cegiełkami ściana daje ciekawy efekt. Jeśli używamy fugi, powinniśmy skorzystać z fugownicy do klinkieru. Jeśli nawet coś nie wyjdzie, nie ma powodów do obaw. Wystające nieestetycznie resztki, po zaschnięciu bez problemu usuniemy szczotką ryżową.
  7. Zabezpieczenie. Właściwy impregnat to konieczny element wykończenia. Dzięki niemu kamień dekoracyjny na długo zachowa atrakcyjny wygląd i będzie się go łatwiej czyścić.