Szybki remont – czy to możliwe?

plan

Przeprowadzanie remontów kojarzy się z dużym bałaganem i wiecznie przedłużającymi się pracami budowlanymi. Często też nagle okazuje się, że trzeba wykonać jeszcze jakieś dodatkowe roboty, aby efekt końcowy był zadowalający. Co zrobić, aby uniknąć tego scenariusza? Czytaj dalej!

Plan to podstawa

Zanim zaczniesz wynosić meble i zdzierać stare tapety, usiądź spokojnie z kartką papieru i zrób plan. Przede wszystkim określ dokładnie zakres remontu:

  • jakich pomieszczeń ma dotyczyć?
  • jakie powierzchnie będą zmieniane? (najlepiej precyzyjnie zmierzyć metraż ścian do malowania, czy podłogi, na której chcesz wymienić płytki)
  • jakie prace mają być wykonane? (np. wymiana instalacji elektrycznej, wyrównanie powierzchni ścian, tapetowanie)
  • jaki jest czas na przeprowadzenie remontu? ( tu często przyda się pomoc fachowca, żeby realnie określić czasochłonność wszystkich prac)
  • jaki masz budżet na całość remontu?

Taki plan warto skonsultować z ekipą remontową, która po analizie obecnego stanu mieszkania/domu oceni, czy zakres prac jest odpowiedni, a zakres czasowy i budżet – realny. Oczywiście podczas planowania warto założyć margines bezpieczeństwa ok. 20 %.

Przygotowanie ułatwi pracę

Czas prac remontowych i sprzątania po nich możesz skrócić przez dobre przygotowanie. Jeśli remont będzie obejmował część pomieszczeń, to najczęściej trzeba przenieść całe ich wyposażenie w inne miejsce. Pozostałe pomieszczenia trzeba dobrze zabezpieczyć foliami malarskimi.  Jeśli to możliwe, to dobrze jest w trakcie remontu zamieszkać w innym miejscu. Samodzielnie możesz ściągnąć stare tapety, czy zmyć farbę ze ścian. Wszelkie uszkodzenia ścian, które mają być wyrównywane, możesz sam oczyścić i delikatnie poszerzyć, aby gips szpachlowy lepiej się w nich trzymał.

Pracuj mądrze, a nie ciężko

W przyspieszeniu remontu pomoże też sprytny dobór technik i materiałów budowlanych. Przykładowo, aby wyrównać ściany nie trzeba wykonywać tynkowania, gipsowania i szlifowania gładzi gipsowej, ale można wykorzystać płyty karton-gips. Montuje się je na stelażu stalowym lub przykleja bezpośrednio do ściany. Połączenia płyt trzeba zaspoinować gipsem szpachlowym i po wyschnięciu delikatnie wyrównać papierem ściernym. Natomiast zamiast płytek w kuchni można zdecydować się na panele szklane lub z laminowanej płyty z nadrukiem, a nawet płyty meblowej. Jeśli chcesz przyspieszyć wymianę instalacji, to zamiast kucia ścian i sufitów możesz położyć nowe przewody w specjalnych maskownicach, a stare kable po prostu zostawić, ale oczywiście odłączyć. Takich patentów jest dużo więcej, zapytaj swoją ekipę remontową!